Pro-People

Martina

Marzenia, marzenia, marzenia... Jaki człowiek ich nie ma? Są częścią naszego życia.
Ale dla każdego są czymś innym.
Jak to jest? Czy podążacie wciąż do swoich wymarzonego celów krok za krokiem czy raczej nie rozpoczynacie walki o nie?
Są one dla was ważne, są wartością? Czy może nie traktujecie ich za poważnie?

Bakalia

Boże,gdyby się tak dobrze zastanowić to wychodzi na to,że na przemian żyję marzeniami i jakimiś złudzeniami Neutral

"Czy podążacie wciąż do swoich wymarzonego celów krok za krokiem czy raczej nie rozpoczynacie walki o nie? "
Hm,próbowałam dużo razy,ale na dzień dzisiejszy jestem przegrana.I tak zatapianie się w tych jawach daje mi wielką przyjemność... W marzeniach,snach ,wszystko wydaje mi się takie proste i zarazem bezpieczne,czuję,że tylko w nich żyję tak naprawdę.
"Są one dla was ważne, są wartością?"
No...Jak już mówiłam,marzyłam i marzyć będę. Marzenia nadają życiu sens..A w moim przypadku są jego sensem Neutral

Wiem,że uznacie mnie za jakiegoś odlutka...Pewnie macie racje,no cóż,mówi się trudno Razz

Manna

marzenia są dla mnie głównie ucieczka od szarej rzeczywistości.
W której nie mogę sie odnaleźć na tyle by stała się ona kolorowa tak jak marzenia.
A ponoć każdego dnia jest taka chwila w której możemy odmienić nasze życie.
I przestać postrzegać dni jako takie same.
W każdym bądź razie wszystkie wspomnienia przy których się uśmiecham wynikają z spełnienia marzeń.

Gość

Moje marzenia to "ja"...w nich sie spełniam i to one są moim spełnieniem..dążę do ich wcielenia w życie...i siebie na nich buduje..swój charakter...swoje poglądy.. Smile

i życie:D

Martina

Marzena.. Czasami wydaję mi się ,że za często żyje we własnym świecie Wink

Jednak marzenia są potrzebne. Bo czym byłby człowiek bez marzeń?
Niczym. Mieszkalibyśmy wciąż w jaskiniach o ile w ogóle przetrwalibyśmy.

Moje marzenia? Są różne. Te bardziej prawdopodobne jak podróż po Armenii czy bardziej odpałowe i nierealne jak naprawianie świata Smile

Jednak dzięki moim marzeniom i próbom ich spełniania mam ciekawe życie Smile

Manna

A moje marzenia?
Studiować Filozofię. O jak bym chciała.
Nagrać płytę i sprzedać ją w milionowym nakładzie Wink

Zwiedzić Grecję
Doskonalić swoje pisanie, napisać jakąś sensowną powieść.
Obejrzeć wszystkie odcinki Naruto xD
I zniszczyć te cholerne stereotypy i uprzedzenia!

Nutella

Ja bym chciała skończyć szkołę, ciekawe studia (taa... bardzo możliwe), zarobić trochę pieniędzy, wyjechać gdzieś na koniec świata i tam się zaszyć z dala od ludzi i wreszcie mieć cholerny spokój Wink

Z tych na teraz to znaleźć sobie sens w życiu...

Reptilia

Czasami mam takie przebłyski, żeby założyć zespół i nagrać płytę. Ale nie sądzę, by to doszło do skutku. Najbardziej mi zależy na tym by dużo w życiu podróżować. Zwiedzić Afrykę, Amerykę Południową, Australię, może Azję. Czasami myślę, czy by nie przeprowadzić się do Australii. Fascynuje mnie ten kontynet. Ale nie do miasta, tylko do jakiegoś spokojnego miejsca, gdzie jest wiele zwierząt.

Bakalia

Greeb

Martina

Pamiętajcie, że właśnie to dążenie do swoich marzeń jest sensem życia Smile