Pro-People
www.pro-people.pl.tl
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Pro-People Strona Główna
->
Na poważnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Aktualności i sprawy organizacyjne
----------------
Regulamin
Tablica ogłoszeń
Skargi, zażalenia, pochwały...
Wydarzenia i najnowsze wiadomości
Nie wiesz gdzie coś zamieścić?
Pro-People
----------------
O co kaman?:)
Masz pomysły?
Akcje
Nasze akcje
Nasza twórczość
----------------
Literatura
Obrazy, fotografia
Inne
Podyskutujmy :)
----------------
Na poważnie
Hyde park
Społeczeństwo:)
----------------
Przedstaw się!
Coś o nas
Inspiracje i hobby
----------------
Dział "Inspiracje"
Literatura, artykuły, teksty piosenek
Muzyka
Sport
Sztuka
Gry
Artyści
Ciekawe strony www
Filmy, teledyski
Seriale
Wszelkie forumowskie gry i zabawy :)
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Martina
Wysłany: Sob 21:26, 19 Kwi 2008
Temat postu:
No to w tej dyskusji musimy przyjąć, że życie to jest po prostu czas, w którym nasze ciało wykonuje podstawowe procesy fizjologiczne.
Artur
Wysłany: Wto 12:51, 22 Sty 2008
Temat postu:
Nutella napisał:
Zależy kto w co wierzy...
Każdy wierzy w to, w co chce wierzyć a życie* i tak jest takie, jakie jest.
Mój dopisek był tylko wyrażeniem pewnej obserwacji i nie było moim celem zanegowanie sensu prowadzenia dyskusji o eutanazji, jeśli ktoś wierzy, że warto to robić.
PS.
* Życie rozumiane jako proces a nie pojedyncza forma będąca efektem ukierunkowania go na różnego rodzaju określone doświadczenia.
Nutella
Wysłany: Wto 8:10, 22 Sty 2008
Temat postu:
Artur napisał:
PS. Co do samej eutanazji, to dyskusja nad nią jest w zasadzie wynikiem niezrozumienia tego, że śmierć jest tak naprawdę zmianą jednego życia na inne. Ale to już temat na osobny wątek.
Zależy kto w co wierzy...
Artur
Wysłany: Wto 0:37, 22 Sty 2008
Temat postu:
Smierć (w powszechnym rozumieniu) jest nieodłącznym elementem życia. Z prawem do życia nabywamy także prawo do śmierci i to tylko od każdego z nas zależy, kiedy z niego skorzystamy - czy wtedy, kiedy nasze życie już się wypełni, czy może wtedy, kiedy stracimy wiarę w to, że się wypełni zgodnie z naszymi oczekiwaniami (w tym przypadku można jedynie spróbować wzbudzić na nowo wiarę w drugim człowieku). Bo skoro życie jest darem, to przecież w każdej chwili możemy z tego daru zrezygnować.
Jeśli zaś chodzi o przeciwników eutanazji, to może warto ich zapytać czy ich stanowisko nie jest przypadkiem wynikiem obawy przed jakąś karą za "odebranie życia" drugiemu człowiekowi (a nie dbaniem o jego życie).
PS. Co do samej eutanazji, to dyskusja nad nią jest w zasadzie wynikiem niezrozumienia tego, że śmierć jest tak naprawdę zmianą jednego życia na inne. Ale to już temat na osobny wątek.
Nutella
Wysłany: Pon 15:43, 14 Sty 2008
Temat postu:
ja myślę, że ten człowiek powinien mieć prawo do śmierci.
gdybym była w sytuacji takiej osoby... jeśli nie ma szansy na poprawę, to wolałabym nie cierpieć.
cierpienie które kończy się dopiero wraz ze śmiercią nie ma wg mnie najmniejszego sensu, tak samo jak podtrzymywanie kogoś przy życiu kosztem mnóstwa leków, kiedy on tylko będzie cierpiał półprzytomny i wiadomo że to się nie zmieni. bo to w końcu takie... istnienie, nie życie.
Reptilia
Wysłany: Pon 22:59, 07 Sty 2008
Temat postu:
Jeżeli wiadomo, że ktoś do końca życia będzie "warzywem", a nie chcę już tak cierpieć, to wg mnie powinno się mu pozwolić przerwać tę egzystencję. Jednak, oczywiście jeśli jest szansa na poprawę, to należy zaczekać.
loader
Wysłany: Pon 19:09, 07 Sty 2008
Temat postu:
brak własnego zdania czy może odwagi do jego wyrażenia?
świeci tu trochę pustkami więc rozpocznę dialog.
człowiek o śmierć prosi w dwu przypadkach: podczas tortur i podczas ciężkiej choroby nieuleczalnej. w obu chodzi o przerwanie czegoś, co z miłosierdziem niewiele ma wspólnego. więc jeżeli ktoś podejmuje takie decyzje to raczej wie czego pragnie i co chce zakończyć. ja chciałbym w krytycznej sytuacji mieć taką możliwość i świadomość że nikt za to nie odpowie. i gdyby mnie ktoś bliski poprosił o taką przysługę, to po upewnieniu się w kwestiach beznadziejności przypadku raczej nie odmówiłbym. jednak nie byłem nigdy w takiej sytuacji i de facto nie wiem jakbym się zachował.
jako przeciwnik kary śmierci mogę brzmieć hipokrytycznie jednak dla potencjalnych oponentów używających tego kontrargumentu napiszę, że to nie jest to samo. dopóki jest szansa na najmniejszą poprawę nie możemy jej człowiekowi zabierać.
pozdr!
Martina
Wysłany: Pią 20:51, 07 Gru 2007
Temat postu: Eutanazja
Jaki jest wasz stosunek do eutanazji?
Czy człowiek powinien mieć prawo do wyboru śmierci bez cierpień? Czy raczej życie jest darem, którego nie można odebrać, nawet za zgodą ?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by
Sopel stylerbb.net
&
programosy.pl
Regulamin